• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008

Archiwum 18 maja 2009

morze

Uwielbiam siedzieć na plaży i słuchać szumu morza, obserwować nadpływające fale i unoszące na nich mewy. Spacerowałam dzisiaj ponad 2h mocząc przy tym nogi, z tyloma osobami rozmawiałam że aż odwróciło do moje myśli od innych spraw. Gdy powróciłam myślami na ziemię, pierwsze co mnie uderzyło, to to jak można świadomie ranić drugiego czowieka? Trzeba być skończonym draniem żeby zdradzać kobietę z którą się jest, rozkochiwać w sobie inne kobiety i kończyć z nimi gdy już się okaże, że się zakochały. Jak można robić to z premedytacją? Próbowałam to dzisiaj zrozumieć będąc nad morzem, ale nie potrafię. Muszę przyznać, że J. był jedyną osobą z którą po zwolnieniu miałam ochotę utrzymywać kontakt, tak bardzo mnie rozczarował, tak bardzo zranił. Nie idealizowałam go, ale nie spodziewałam się, że jest zdolny do takich rzeczy. Muszę częściej robić wypad nad morze, chyba myślę wtedy trzeźwiej. Znowu kładę się spać otulona Mozartem i Chopinem :).

18 maja 2009   Komentarze (1)

Nad morze

"Nie jestem dla każdego, każdy może sobie popatrzeć"


Jadę dzisiaj nad morze, trochę pada ale jest tak ciepło, że nie mogę sobie tego odpuścić. Kocham morze, a jak zaczną się wylegiwać ludziska na plaży nie będę mogła swobodnie go podziwiać, tłoku nie cierpię. Jadę więc dzisiaj się nim nacieszyć, może znajdę ja te butelki, które zostawiłyśmy z koleżanką na plaży, włożyłyśmy do nich listy w których napisałyśmy co czujemy, wylałyśmy na papier wszystko. Muszę przyznać, że przyniosło to nawet ulgę na jakiś czas. Lecę sobie połazić po plaży, może spotkam kogoś fajnego :))

18 maja 2009   Dodaj komentarz
La_rive | Blogi