• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Styczeń 2010
  • Grudzień 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Listopad 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008

Archiwum lipiec 2009

??? zmiany

Sama siebie nie poznaję, ja i impreza? taniec? bilard? kiedyś powiedziała bym że ni mozliwe. Zmieniło się to kiedy koleżanki z pracy wyciągnęły mnie do lokalu, najpierw na bilard ha okazało się, że to całkiem fajna gra i nie taka trudna, potem dosłownie zaciągnęły mnie do kolejnego loklu gdzie sobie potańczyłysmy. Koleżanka niestety była przkonana że źle się bawiłam, ale to nie prawda po prostu trudno skupić się tylko na zabawie mając świadomość, że na drugi dzień ma się na rano i do tego jest się na zmianie z kierowniczką. Mam nadzieję, że następnym razem pójdziemy w taki dniu gdzie kolejny bedzie moim dniem wolnym :), wtedy sobie poszaleje :P

22 lipca 2009   Komentarze (3)

słońce - opalanie- itp.

Jedna z rzeczy, której chciałam się spełniła pojawiło się słońce i mogłam do woli się opalać. Podoba mi sie moja opalona skóra, w pracy wszyscy mi się przyglądają jak to ładnie wyglądam, miło :P, ostatnio się dowiedziałam, że głownym tematem w pracy są moje nogi, no ludzie to już innych tematów nie ma?. Żeby nie było wypowiadają się bardzo pozytywnie o nich, ale ile można, ja się w końcu czerwona zacznę robić jak będę tam wchodzić. Wiem, że mam ładne nogi, w ogóle całą figurę, ale słysząc tekst w stylu " mając taką figurę jak ty chodziłabym w samych majtkach" normalnie się peszę. Skoro już mowa o koleżankach z pracy to jedna z nich namawia mnie na to bym poszła do jej znajomej, która stawia tarota. Jakoś nie mam ochoty słuchać tego co mnie teoretycznie czeka, nie bardzo w to wierzę i bez kitów przeraża mnie to. Nie usłyszała bym niczego dobrego, to pewne. Wy byście poszły ?

17 lipca 2009   Komentarze (2)

Ojoj

Ojoj jak mnie tu dawno nie było, ale cóż praca, praa i jeszcze raz praca!. Skoro mnie postanowili zatrzymać na dłużej, to muszę się starać by mnie nie wykopali przed wcześnie. Po pierwsze to zadowolona jestem z pracy jak nigdy, zarówno z samej pracy jak i z sespołu w którym pracuję. Jeżeli chodzi o plotkowanie to raczej staram się trzymać buzie na kłódkę i nie wypowiadam tego co okim myślę, to zostawiam sobie. Pewnie dlatego jest tak dobrze i bezproblemowo . Do pełni szczęścia brakuje mi tylko słońca, oraz zakochania się z wzajemnością, ale jak na razie obie te rzeczy mi nie grożą, a raczej nie zanosi się na nie. Słońce ponoć ma być w sierpniu, a moja odwzajemniona miłość niestety nie wiem kiedy nastanie. Mówiąc szczerze to jestem przepełniona chęcią zemsty na J., chociaż niesądze by widok mnie dobrze bawiącej się z innym facetem i słodko uśmiechającej się do niego w ogóle go ruszył. Chociaż ktoś poradził, że powinnam tak zrobić, tak by mu gul skoczył!, tylko nie wiem czy to ma sens, po co mam się ośmieszać, po za tym ja nie mogę tak wykorzystać jakiegoś faceta, bo było by to nieładne i nie miłe z mojej strony. Ja bym była zła gdyby ktoś do zemsty mnie wykorzystał, więc sama też tego nie zrobię, chociaż tak bardzo chcę.

11 lipca 2009   Komentarze (3)
La_rive | Blogi