coś się dzieję
Zgadza się coś się dzieje, sama nie wiem co, ale co się tli. Rozmawialismy dzisiaj na GG o tym co mamy do siebie i po niecałych 20 minutach T. powiedział,że już teraz chciałby przyjechać do mnie. I przyjechał, nie mogłam uwierzyć, że na prawdę się spotkaliśmy i co lepsze następne spotkanie już zaplanowane na piątek :). Ciężko mi uwierzyć, że to się dzieje naprawdę, chociaż jestem taka szczęśliwa ,że nie wiem jak to opisać, nie tego nie da się opisać. Rany, czuję się jak głupia nastolatka :P.