I po otwarciu
Najgorszy ale chyba też najbardziej zapamiętany dzień mam już za sobą. Bardzo bałam się otwarcia sklepu, wogóle galerii, ale było super i teraz może być tylko lepiej. Spotkaam byłe szefostwo, stałych klientów z poprzedniej pracy, co sprawiło że miło mi się robiło. Co prawda zdażali się klienci, którzy niereagowali na próbę pomocy itp., ale takich jest mniejszość :). To by było na tyle :P