W końcu się doczekałam pięknej, słonecznej i ciepłej pogody, ten urlop w maju to na prawdę dobry pomysł. Zwłaszcza, że maj ponoć ma być bardzo ciepły :). W dodatku czuję się tak lekko, wszystko mnie cieszy, nawet najmniejsza rzecz i bardzo chciałam bym się zakochać :). W sumie to tak się czuję, jakby coś się we mnie działo, tylko nie bardzo wiem o kogo może mi chodzić. Chyba coś się święci.