WOW!

Tak i to wielkie WOW!!, miał być wspólny wypad na bilard a tu masz 14 sierpnia witaj dyskoteko na statku nad morzem :). Tak dziś się dowiedziałam o małych zmianach w planach na ten dzień. Zabieramy się 3 samochodami i w drogę, uprzedziłam jednak koleżankę, że jak ci co prowadzą mają pić to ja nie jadę. Powiedziała jednak,że jadę z nią i jej facetem, który w ogóle alkoholu nie pije więc jest okey. Ja jestem z byt rozsądna na to by wsiąść z kimś kto wypił do samochodu, zwłaszcza jak ma prowadzic. Zabawa zabawą ale bezpieczeństwo i granice muszą być przestrzegane. Po za tym facet jeździ bardzo ostrożnie, zwłaszcza gdy ma współpasażerów, lubi depnąć na gaz ale gdy jest sam i jak nie ma nic na drodze. To dopiero za tydzień a ja już doczekać się nie mogę :).  Ale się wytańczę za wszystkie czasy, no i mamy poczekać na plaży do wschodu słońca :), będzie super.