tiaa
Zacznę od tego, że postanowiłam nie brać koleżanki na tą sesję, facet nie wydaję się mieć czegoś złego na myśli, po za tym rozmawialiśmy o tym przy świadkach więć chyba jest ok. Niestety ze zdenerwowania zapomniałam spytać o najważniejszą rzecz, a mianowicie ile mnie ta przyjemność będzie kosztować. No bo niby on zaproponował, co można odebrać jako fakt, że płacić nie będę, ale wolała bym nie dostać rachunku jak już będzie po ;). W sumie w ogóle nic nie wspomniał o pieniądzach i nie wiem jak to odbierać. Sesja będzie 14 bądź 15 czyli już w tym tygodniu, oby pogoda dopisała nie chcę marznąć robiąc zdjęcia, chociaż do zmarźluchów nie należę. Swoją drogą sesja w strugach deszczu też może być ciekawa, no ale pożyjemy zobaczymy, puki co na zwrot sesja zdjęcia cała robię się spięta :/.
A jesli juz bedziesz miec ta sesje, to podzielisz sie z nami zdjeciami? Twarz mozesz sobie zamazac jesli chcesz pozostac anonimowa, jedynie ciekawa jestem jak wychodza zdjecia z takich sesji
Dodaj komentarz