• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

blog

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • promykslonca
  • ulubione
    • carnation
    • karotka
    • kenichi-matsuyama
    • paula
    • serducho
    • wercia88
    • xyz.

spacer

Zacznę od tego, że na razie żadnych facetów, to kiepski pomysł, najpierw muszę uporać się ze swoim bólem. Chociaż propozycja kusząca, łatwo by było zapomnieć przy jakimś fajnym facecie o tym co boli. Rację muszę przyznać osobie, która powiedziała że najlepiej pocieszają faceci, ale niestety wiem jak takie pocieszanie się skończy, więc daruję sobie. Chwila nie uwagi, czuły gest, przytulenie i delikatny, pocieszający  pocałunek, dreszczyk przechodzi i już leżysz pod facetem. Wolę uniknąć takiego pocieszenia, nie mniej jednak pewna osoba namawia mnie na wspólny spacer i długą rozmowę w miłym towarzystwie, niestety nie potrafię powiedzieć czemu nie umiem się przełamać. Przyznam bez bicia, że na razie to tylko rozmowy na GG, ale wiemy jak wyglądamy i jesteśmy z tego samego miasta, jedno słowo i już spacer gotowy. Cieszę się, że rozumie moje obawy i godzi się tylko na taką rozmowę, dawno mi się tak dobrze z nikim nie rozmawiało, normalnie jak z przyjacielem. Tak sobie myślę, będą jaja jak spotkamy się na mieście, przypadkiem, ha ha już widzę nasze miny.

20 kwietnia 2009   Komentarze (1)
sarenka45
21 kwietnia 2009 o 08:32
Masz racje,zreszta juz to pisalam.Po takiej przygodzie z facetem na pocieszenie moze zostac tylko kac moralny,czy jak to nazwac.Fajnie,ze masz kogos z kim mozesz porozmawiac,tak normalnie.To jest wazne.A reszta przyjdzie z czasem.Powodzenia.

Dodaj komentarz

La_rive | Blogi